O godz 14.00 rozpoczęło się już 4 a pierwsze w tym roku zimowe zgrupowanie kadry.Niestety nie zjawili się na nim wszyscy powołani,za brak przekazania informacji o ich nieobecności grożą im poważne konsekwencje.
Przejde to meritum:P

Pogoda była idealna,jak na tą pore roku.Na murawie troche śniegu. Oto składy obu drużyn:

Ken,Goryl,Wojtas 16 :19  Balnik,dwa Majdeje ,Artur

Na początku drużyna Majdeja ruszyła do zdecydowanych ataków. Szybko strzelone gole,sprawiły,że wyszli oni na 3 bramkowe prowadzenie. Jedna z kontr drużyny Kena przynosi gola jego drużynie,a strzelcem sam kapitan.Potem zaznaczała się wyraźna przewaga drużyny Majdeja,jednak gracze Grzesia grali ambitnie wyprowadzają groźne kontry. Niestety Canal+ nie udostępnił jeszcze pomeczowych statystyk ,oraz skrótu,wiec nie będize dokładnego opisu meczu. I połowa trwała 1,5 godz.Potem chwila przerwy na herbatę sponsorowaną przez Artur Company ,oraz Blanik International Industry Papper (międzynarodowy przemysł papierniczy)I polowa i ambitna gra drużyny Burdackiego ,pierwszego gola strzela Goryl,jednak potem seria błędów i 3 bramki  zdobywają  gracze Majdeja. Mecz nie obył się bez groźnych starć i kontrowersyjnych karnych.
Podsumowując piętą achillesową naszych graczy byłą dzisiaj skuteczność.Ale jak powiedzał trener Grzegorz Burdacki:" Na tym etapie przygotowań skuteczność może szwankować,forma przyjdzie za 3 tygodnie"

Dziękuje Mateusz Borek...